Nasze słonko rośnie jak na drożdżach, wszelkie maty edukacyjne i kocyki już dawno przestały wystarczać dla tego ruchliwego i ciekawskiego ludzika. Mamy więc roboczy kącik/legowisko do zabaw na dywanie w pokoju dziennym na którym królewna Natalia pełza, turla się i rozrabia a mama nie może się nacieszyć jej beztroską zabawą.
kocyk- Biedronka, szare poduszki - allegro, kolorowe poduszki - handmade by mama ;)
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie maluchy to przede wszystkim muszą mieć miękkie i bezpieczne zabawki. Jeśli już dzieci są starsze to moim zdaniem świetnie sprawdzają się zabawki jak mikroskop https://modino.pl/moj-pierwszy-mikroskop-clementoni-50071 i ja również taki sprawiłem mojemu synowi.
OdpowiedzUsuń